Fot: YouTube
Fot: YouTube
Jak informowaliśmy, minęła dzisiaj 55-ta rocznica wystrzelenia na orbitę pierwszego, sztucznego satelity Ziemi- Sputnika 1. Dzisiejszego dnia mija jeszcze jedna rocznica. Nie ma ona jednak nic wspólnego ani ze startem na orbitę, ani z wydarzeniem zaplanowanym. Wróćmy do wydarzenia sprzed 45 lat.

Jest 4 października 1967 roku przed północą. W pobliżu Shag Harbour w Kanadzie pojawiają się na niebie światła, które po chwili nikną w oceanie. Świadkowie, którzy widzieli zjawisko myśląc, iż są świadkami katastrofy lotniczej powiadamiają Królewską Policję Konną. Rozpoczyna się akcja poszukiwawcza pod wodami Atlantyku, która niestety nie owocuje w żadne wyjaśnienia. Jedyna oryginalna notatka z tego wydarzenia to ta sporządzona w Departamencie Obrony Narodowej. Według zapisu na niebie pojawił się niezidentyfikowany obiekt latający, który gwałtownie obniżył lot, a następnie wpadł do oceanu. Następnie podjęte zostały próby dotarcia do obiektu lecz z marnym skutkiem. Obiekt zatonął i choć do poszukiwań włączyła się marynarka wojenna nie udało się go odnaleźć. Przez okres 45-ciu lat zachowało się jedynie pytanie, które brzmi: "Co to było?"

Źródło: Wikipedia



  • Zgłoś: Nadużycie
  • Numer artukułu: 1091
  • Utorzony: 04-10-2012, 19:49:35, CEST przez: gosia
  • Ostatnia modyfikacja: 04-10-2012, 20:22:18, CEST przez: janusz
  • Odsłon: 5381 ( z czego 1 - w ostatnich 24h)